
Mam ostatnio wielki problem. Zmagam się ze złodziejami treści, którzy nie dość, że zapożyczyli sobie całe moje teksty to również zdjęcia i wszystkie materiały które na blogu zamieszczam. Nie będę ukrywać że nie które posty na tym blogu pisałam nawet 6 godzin.
Przykładem złodzieja jest blog www.pomocnyy.blogspot.com - który już nawet w tytule bloga zmienił tylko jedną literkę.
Właściciel owej stronki po mojej interwencji raczył dodać doskopiowanych...